Aktualności / Kultura
Strażacy walczą z ogromną plamą oleju, która skaziła Wisłę

- Woda będzie zatrzymana na zaporze tak długo, jak to będzie możliwe i bezpieczne - powiedział prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, Mariusz Gajda. Dodał, że przepływ wody został ograniczony do 10 proc., co nie pozwala na wytworzenie się nurtu rzeki.
Straż pożarna ustawia zapory sorbcyjne w poprzek Wisły w Toruniu, z powodu rozszczelnienia zapasowego rurociągu łączącego rafinerię w Płocku z bazą paliw w Nowej Wsi Wielkiej koło Bydgoszczy.
Plama oleju napędowego długości kilku kilometrów skaziła wodę w Wiśle niedaleko Nieszawy (woj. kujawsko- pomorskie). Paliwo wyciekło z rurociągu Płock-Nowa Wieś Wielka.
- Do rozszczelnienia rurociągu doszło na samym brzegu rzeki lub pod jej dnem. Wstrzymano pompowanie paliwa w instalacji, a na miejsce wycieku skierowano jednostki ratownictwa chemicznego oraz około 200 słuchaczy Szkoły podoficerskiej z Bydgoszczy wyposażonych w zapory sorbcyjne - powiedział Paweł Frątczak, rzecznik komendy głównej straży pożarnej.
Tłusta plama na powierzchni wody w Wiśle ma około 300 metrów szerokości i kilka kilometrów długości. Wyciek nastąpił z instalacji używanej jako rezerwowa, w chwili gdy pompowano nią olej napędowy. Zlokalizowaniem i zabezpieczeniem miejsca rozszczelnienia zajmą się jadące na miejsce ekipy techniczne Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych Przyjaźń.
Krzysztof Zalewski z PERN Przyjaźń poinformował, że olej napędowy, jaki dostał się do Wisły pochodzi z jednego z rurociągów zarządzanych przez tę firmę. Zapewnił, że podjęto wszelkie działania, aby ograniczyć i usunąć skażenie.
- Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych Przyjaźń podejmuje wszelkie niezbędne działania, żeby zabezpieczyć sytuację, aby nie doszło do niepożądanych skutków ekologicznych. W tej chwili działania rozpoczyna sztab kryzysowy powołany przez zarząd spółki - powiedział Zalewski.
Poinformował też, że do akcji włączyły się specjalne brygady, wyszkolone do usuwania zanieczyszczeń roponośnych z wody. Badane są przyczyny wycieku.
Trudno podać w tej chwili konkretne informacje na temat ilości wycieku, stanu i powodu awarii. Mam nadzieję, że we wtorek rano będziemy mieć bardziej kompleksowe informacje - dodał Zalewski.
Praca elektrowni wodnej na Wiśle we Włocławku została wstrzymana - poinformował Sławomir Mazurek z Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. Powodem decyzji jest plama ropy, która pojawiła się w okolicy Włocławka.
Służby ratunkowe zdecydowały też maksymalnie ograniczyć przepustowość zapory wodnej, tak aby strażacy mogli założyć zapory przeciwolejowe, które powstrzymają przemieszczanie się ropy.
Źródło: Onet.pl
Więcej:
Tvn24.pl
Dziennik.pl
Galeria: Pomorska.pl
Noclegi
Ostatnie 10 aktualności
Biznes