Aktualności / Kultura
PIŁEŚ-NIE KIERUJ: Zygzakiem jechał
Rekordowy poziom promili alkoholu w wydychanym powietrzu (4,13) miał mężczyzna, który jechał maluchem po krajowej „jedynce”. Miał odwagę !
Inni uczestnicy ruchu drogowego jadący tą trasą zauważyli, że kierowca fiata 126p jedzie w sposób wyjątkowo podpadający.
- Kiedy samochód zatrzymał się w miejscowości Probostwo, jeden z przejeżdżających kierowców, zatrzymał się i podszedł do malucha - relacjonuje Małgorzata Marczak z włocławskiej Komendy Miejskiej Policji. - Kierowca fiata usiłował odjechać. Wówczas interweniujący wyciągnął kluczyki ze stacyjki jego auta.
Kierowca, który udaremnił właścicielowi malucha dalszą jazdę, natychmiast o sprawie powiadomił policjantów. Kiedy mundurowi sprawdzili trzeźwość 33-letniego kierowcy fiata 126p, aż trudno było uwierzyć w wynik. Mężczyzna miał bowiem aż 4,13 promila alkoholu.
Źródło: Nowości