Co tam w trawie piszczeć może?

W niedzielę i poniedziałek w sąsiedniej Nieszawie jak zwykle coś się będzie ciekawego dziać. Wszystko to z okazji urodzin słynnego Kujawiaka...

26 marca minęła 142. rocznica urodzin prof. Stanisława Noakowskiego, wybitnego architekta, malarza, nauczyciela, pisarza pochodzącego z KUjaw.

W muzeum w Nieszawie, któremu patronuje Kujawiak, w niedzielę 29 bm. odbędzie się wieczór historyczny zatytułowany „Śladami Rodziny Noakowskich po dziewiętnastowiecznej Nieszawie". (fot. nadesłana)

Spotkanie przygotowało Nieszawskie Towarzystwo Kulturalne pod kierownictwem Teresy Maksim, prezesa NTK. Początek imprezy o godz. 17.30.

W poniedziałek 30 bm. zostanie otwarta wystawa pt. „Śladami Stanisława Noakowskiego po Europie”. Na ekspozycję złożą się rysunki, malarstwo i fotografie architektów, członków Koła PLENER, które działa przy Oddziale Warszawskim Stowarzyszenia Architektów Polskich. Początek wernisażu o godz.16.00.

Stanisław Noakowski mówił o Nieszawie :”...moje ukochane miasto rodzinne”. Urodził się w 1867 r. na nieszawskiej plebani. Część dworku wynajmowali jego rodzice. To miejsce oznaczone jest tablicą. Ojciec Artysty był rejentem, człowiekiem wykształconym.

Przetłumaczył kilka powieści francuskich - z oryginału, także tłumaczył powieści angielskie z przekładów francuskich. Bardzo dobrze rysował. Stanisław Noakowski w Nieszawie mieszkał nieprzerwanie przez dziesięć lat, dopóki nie wyjechał do Włocławka, gdzie rozpoczął naukę w szkole realnej.

W mieście rodzinnym pobierał lekcje prywatne. Ostatecznie Nieszawę opuścił po śmierci ojca w 1879 r. Liczne akcenty nieszawskie odnajdujemy w jego pismach i rysunkach. Często podkreślał: „Najpierwszą budowlą, która może zamiłowanie do architektury we mnie wzbudziła, był stary parafialny kościół nieszawski...”. W uroczystościach rocznicowych udział weźmie Władysław Andrzej Noakowski, syn bratanka Artysty.

Redakcja MC